środa, 21 marca 2012

Ukraiński, rosyjski, a może surżyk?

Wybór Doniecka na miejsce odbywania swojego EVS-u nie był przypadkiem. Jako że zaczęłam uczyć się języka rosyjskiego postanowiłam zacząć go wreszcie używać. Powinnam więc wybrać się do Rosji - pewnie tak, ale łatwiej znaleźć projekt na Ukrainie i właśnie tutaj przyjechać, poza tym we wschodniej Ukrainie można usłyszeć właściwie tylko rosyjski. Oczywiście nie jest to czysty rosyjski, ma sporo naleciałości z języka ukraińskiego, ale kiedy trochę zna się rosyjski można to wyłapać i nawet postarać się mimo wszystko mówić czystym rosyjskim (nie mówię, że jest to proste). Przede wszystkim w donieckim rosyjskim, jak ja go nazywam, w miejscu litery "g" usłyszycie "h". Zresztą sama u siebie już to słyszę i nie mogę powiedzieć żebym bardzo szczęśliwa z tego powodu była.

Ostatnie dni spędziłam w Kijowie na finale konkursu wiedzy o Europie Europa Nostra, gdzie 15 drużyn z różnych części Ukrainy walczyło o nagrodę główną w postaci wycieczki do Brukseli. Językiem roboczym był język ukraiński, którego przez rok uczyłam się w uniwersytecie, poza tym jest dosyć podobny do języka polskiego więc większych problemów ze zrozumieniem go nie miałam. I dzięki tym trzem dniom w Kijowie zdałam dobie sprawę z tego że bardzo mi się język ukraiński podoba i na pewno któregoś pięknego dnia zacznę się go uczyć. A dzisiaj chcę trochę i językach na Ukrainie napisać.

Na Ukrainie językiem urzędowym jest język ukraiński, jednak do języków używanych dochodzą jeszcze rosyjski, krymskotatarski na Krymie oraz surżyk, który nie posiada statusu oficjalnego języka, ale posługuje się nim wielu mieszkańców Ukrainy. 


Według spisu powszechnego z roku 2001 język rosyjski za swój język ojczysty uważa 29,6% mieszkańców Ukrainy. Jednak sondaże wykazują, że tych osób jest znacznie więcej. Według badań Kiev International Sociology Institute językiem rosyjskim posługuje się około 43-46% mieszkańców Ukrainy. Oto regiony w których przeważa język rosyjski:

Krym - 97%
Obwód dniepropietrowski - 72%
Obwód doniecki - 93%
Obwód zaporoski - 81%
Obwód ługański - 89%
Obwód mikołajowski - 66%
Obwód  odeski - 85%
Obwód charkowski - 74%

Na ulicach Doniecka nie sposób usłyszeć język ukraiński, mimo że przynajmniej większość młodych ludzi język ukraiński zna, ale często traktuje go jako swój drugi język. Z tego powodu w momencie gdy ktoś używa języka ukraińskiego w Doniecku momentalnie odwracam się w jego stronę bo nie wierzę w to co słyszę. Na ulicach Kijowa również ciężko usłyszeć język ukraiński, ale jest to łatwiejsze niż w Doniecku. Mówi się, że 60% mieszkańców Kijowa używa języka rosyjskiego, a 40% języka ukraińskiego. Zupełnie inaczej sytuacja wygląda we Lwowie gdzie zdecydowanie językiem używanym jest ukraiński, a wręcz niemożliwym jest usłyszeć język rosyjski. 

Głównie na terenach wschodniej Ukrainy ludność wykazuje chęć uznania języka rosyjskiego urzędowym., a prezydent Ukrainy już Rosji (nie obywatelom Ukrainy, a sąsiedniemu państwu!!!) obiecał, że rosyjski stanie się drugim oficjalnym językiem na Ukrainie. Procentowy rozkład poparcia dla tego pomysłu można zobaczyć na poniższej mapie.


Oprócz języka rosyjskiego używanym językiem jest krymskotatarski, jednak ten można usłyszeć jedynie na Krymie. Podaje się że na Krymie tym językiem włada ok 250 tys. ludzi. Język krymskotatarski zapisywany jest zarówno alfabetem łacińskim, jak i cyrylicą. Cyrylica przeważa w literaturze, a łacina w Internecie. Alfabet łaciński jest używany również na Krymie dla urzędowego zapisu języka krymskotatarskiego. 


Kolejnym używanym językiem jest surżyk. Jak już wspomniałam nie posiada statusu oficjalnego języka, jednak podaje się że używa go ok. 15-20% mieszkańców Ukrainy. Surżyk jest mieszanką języka ukraińskiego z rosyjskim, powstałego w środowiskach podmiejskich i wiejskich. Gramatyka pozostaje ukraińską, jednak wiele słownictwa jest zapożyczone z języka rosyjskiego. Obwodami w których można najczęściej można go usłyszeć to obwód dniepropietrowski, połtawski, sumski i czernihowski.

No i na koniec może coś o języku ukraińskim i zjawisku ukrainizacji na terenach Ukrainy. Pojęcie ukrainizacji mnie zainteresowało, ponieważ wydało mi się dziwnym ukrainizować Ukrainę. Jednak po chwili namysłu stwierdziłam, że to chyba ma sens bo Ukraina jest opanowana przez język rosyjski. Czym więc jest ukrainizacja? Można tutaj wyszczególnić kilka punktów.

Po pierwsze pojawienie się języka ukraińskiego w szkołach oraz uczelniach wyższych. Po części się to udaje ale tylko po części, ponieważ nawet w szkołach które teoretycznie są ukraińskie usłyszeć można tylko rosyjski. Rzeczywiście widoczne są wszelkie napisy, informacje, ogłoszenia.

Po drugie pojawienie się języka ukraińskiego w instytucjach rządowych, administracyjnych. Na pewno formularze są w języku ukraińskim i w takim należy je wypełniać, natomiast ciężko mi powiedzieć w jakim języku prowadzone są wszelkie rozmowy. Podejrzewam jednak, że to zależy od regionu i wciąż na wschodzie na przykład można ciągle usłyszeć język rosyjski. Rada Miasta Charkowa ogłosiła język rosyjski drugim językiem urzędowym i spotkało się to z dużym poparciem społecznym.

Trzecim założeniem było wprowadzenie język ukraińskiego do telewizji, reklamy, filmu. I tak można w radio usłyszeć ukraińskie reklamy, na ulicach jest mnóstwo reklam w języku ukraińskim, a w kinach jedynie filmy rosyjskie są w języku rosyjskim. Wszystkie pozostałe filmy można obejrzeć w języku ukraińskim.

Kolejnym i ostatnim punktem jest rozwój i promocja kultury ukraińskiej. Jednak z moich obserwacji wynika, że we wschodniej Ukrainie ciężko mówić o kultywowaniu ukraińskiej kultury. Wiele osób zna tradycje ukraińskie jednak nie wprowadza ich w życie. Inni się starają, ale nie są to działania na dużą skalę.

Popularność języka rosyjskiego wynika z historii Ukrainy, z czasów ZSRR. Na terenach wschodnich mieszka wielu etnicznych Rosjan, bardzo często można tutaj usłyszeć określenie "człowiek radziecki". Bardzo często starsi ludzie nie znają nawet języka ukraińskiego, ponieważ całe swoje życie używali jedynie języka rosyjskiego. Proces ukrainizacji nie jest więc procesem prostym. Ostatnio przeczytałam artykuł o rodzinach, które uczą swoje dzieci języka ukraińskiego, posyłają swoje dzieci do szkół ukraińskich, jednak wyeliminowanie języka rosyjskiego jest prawie niemożliwym. Wynika to z tego, że nawet jeżeli zajęcia w szkołach prowadzone są w języku ukraińskim to wszelkie aktywności poza szkolne, rozmowy z innymi dziećmi odbywają się w języku rosyjskim i dzieci zaczynają łączyć język ukraiński z językiem rosyjskim. Tym sposobem coraz więcej osób posługuje się surżykiem. Kolejnym działaniem tych rodzin jest nadawanie dzieciom imion ukraińskich, które nie posiadają odpowiedników rosyjskich, jednak nawet z takimi imionami rosyjskojęzyczni ludzie sobie radzą i wymawiają je po rosyjsku. Okazuje się, że znalezienie na Ukrainie wyłącznie ukraińskojęzycznego środowiska nie jest zadaniem prostym.

Na koniec jeszcze jeden język, który często można usłyszeć na Ukrainie. Mianowicie, jest to język polski. Bardzo dużo osób uczy się tego języka, wyjeżdża do Polski na studia czy wymiany. W Doniecku na przykład istnieje Polski Wydział Techniczny, będący nieoficjalną jednostką Uniwersytetu Technicznego, gdzie można uczyć się języka polskiego. Kiedy przyjechałam do Doniecka bardzo często ludzie zatrzymywali nas w autobusie, na ulicy czy w sklepie słysząc że mówimy po polsku i sami zaczynali mówić do nas w naszym języku. Również podczas finału konkursu Europa Nostra podchodzili do nas uczestnicy i zaczynali mówić w języku polskim. Mam wrażenie, że język polski może być dla Ukraińców "oknem na zachód". Nie wiem czy mam tutaj rację, ale na pewno język polski cieszy się na Ukrainie popularnością. 

To tyle na dzisiaj o językach, teraz czas zacząć się ich uczyć.